top of page

WYZWANIE: TYDZIEŃ Z BLOGILATES


Blogilates to kanał jednej z bardzo znanych Youtuberek. Możecie zobaczyć go tutaj.


Na jej kanale można znaleźć ponad 500 filmików. Jest więc w czym przebierać!

Jak wyglądają ćwiczenia z Cassey Ho (bo tak nazywa się trenerka)?


Ćwiczenia są głównie podzielone na konkretne partie ciała, czas trwania ćwiczeń to około 10-15 minut.


Większość ćwiczeń jest przyjaznych mieszkaniom.

Sama przez dłuższy czas mieszkałam nad nieco przewrażliwionym na punkcie hałasu sąsiadem. Sporo osób też musi mieć na uwadze domowników i małe dzieci, więc "ciche" ćwiczenia są jak najbardziej mile widziane.



Nie byłabym sobą jakbym nie postanowiła wykonać jakiegoś wyzwania!

W tym miesiącu na tapecie jest więc Blogilates i jej ćwiczenia! Każdego dnia będę wykonywać około 30 minut ćwiczeń. Zamieszczę tutaj co wykonywałam i jaka jest moja opinia:


Jaki mam cel?


Przede wszystkim szukam ciekawych ćwiczeń i nowych wyzwań, lubię też układać swój własny program z kilku krótszych programów.



Sprzęt do ćwiczeń


 

Dzień 1 z 7


Jakie ćwiczenia wykonywałam:


Brzuch - link do ćwiczeń na brzuch (około 7 minut)


Do wykonania mamy 5 ćwiczeń o różnym stopniu trudności.

Wszystko wykonujemy na macie. Ćwiczenia są bezgłośne (chyba, że bierzemy pod uwagę jęki i stękanie). Uważam, że każdy nawet początkujący powinien być w stanie wykonać te ćwiczenia.


Najtrudniejsze ćwiczenie dla mnie to "earthquake" czyli trzęsienie ziemi. Rzeczywiście czułam, że całe moje ciało drży. To ćwiczenie tak proste a tak bolesne na pewno na dłużej zagości w moim planie ćwiczeń.



Pośladki - link do ćwiczeń na pośladki (około 7 minut)


Znów 5 ćwiczeń, wszystko na macie. Ćwiczenia wykonujemy na czworaka w podporze przodem. Raz na jeden pośladek potem na drugi. Muszę przyznać, że przyjemnie piekło.


Ćwiczenia są dobrze znane- tzw. donkey kicks- czyli kopniaki osiołka, ale bardzo przyjemnie skomponowane i ciekawe.


Casey cały czas nas dopinguje, jest pozytywna i pełna uśmiechu.


Nogi- link do ćwiczeń na nogi (około 8 minut)


Ćwiczenia na macie w pozycji leżenie na boku. Ćwiczenia wydają się bardzo łatwe, ale uda ostro piekły szczególnie przy tej mini tęczy "mini rainbow".


Ponieważ głowa i szyja są statyczne w tym zestawie, to można go wykonywać np.oglądając ulubiony serial.


Dodatkowo za Casey jest przepiękna sceneria, aż chciałoby się tam być.


Ręce - link to ćwiczeń na ręce (koło 8 minut)


Najłatwiejszy zestaw z powyższych. Polega na różnych wymachach rękami, ponieważ wszystko wykonywane jest bez obciążenia, zestaw jest wg mnie odpowiedni dla każdego.


Niedokońca przypadł mi do gustu, ponieważ czułam niedosyt.


Razem: Około 30 minut.


TRUDNOŚĆ:


W mojej ocenie trudności daje 3/10 - nie było ciężko. Ćwiczenia są całkiem przyjemne. Nie było zbyt trudno. Chociaż jeżeli wykonuje się jeden filmik za drugim to można się lekko spocić.




 

Dzień 2 z 30


Ćwiczenia jakie dzisiaj wykonałam:


Pośladki - link do ćwiczeń na pośladki (trwanie około 11 minut)


Ćwiczenia bardzo mi się podobały. Wszystkie są w podporze na macie. Cassey cały czas motywuje i niejako nas zagaduje. 5 ćwiczeń ogólnie znanych, ale bardzo ciekawych. Po lewej stronie ekranu mamy cały czas licznik czasu. Tyłek ostro piekł.


Brzuch- link do ćwiczeń na brzuch (trwanie około 12 minut)


5 ćwiczeń na brzuch przypominających wiele ćwiczeń z Pilates.

Mój brzuch był bardzo wymęczony- ćwiczenia choć przyjemne to dają popalić.

Nie powinny obciążać karku.


Nogi- link do ćwiczeń na nogi (trwanie około 5 minut)


Te ćwiczenia, to jedne z wczesnych wideo od Blogilates.

Jest to mini wyzwanie przysiadowe. Wykonujemy różne wersje przysiadów do piosenki Call me maybe. Bardzo ciekawy pomysł i fajne, krótkie ćwiczenia.

Głębokie przysiady chyba jednak zbytnio przeciążają kolana- radziłabym więc zmodyfikować to ćwiczenie wszystkim osobom z problemami- najlepiej wykonywać po prostu zwykłe przysiady.


Talia- link do ćwiczeń na talię (trwanie około 11 minut)


Ten filmik sprawił mi dzisiaj najwięcej trudności. Szczególnie ćwiczenia w side plank są na razie dla mnie trudne. Ostatnie ćwiczenie wykonałam więc w łatwiejszej wersji.

Lubie kiedy coś wykracza poza moje możlwości- daje mi to większą motywacje i kopa, żeby być lepsza!


A Wam jak poszło?


Razem: Około 39 minut.


TRUDNOŚĆ:

Dzisiaj oceniam na trudnosć na jakieś 5/10- ćwiczenia na talię trochę mnie pokonały.




 

Dzień 3 z 7



Dzisiaj postawiłam na jeden dłuższy filmik.


Link do filmiku tutaj - ćwiczenia na całe ciało (około 30 minut)


Bardzo podobały mi się te ćwiczenia. Muzyka jest świetna i bardzo wakacyjna. Casey jest cały czas uśmiechnięta i motywuje nas do działania.


Ćwiczenia są zróżnicowane i obejmują brzuch, nogi, talię i ręce.

Wszystko wykonujemy na macie. Oprócz jednego ćwiczenia- podskoków w planku reszta jest praktycznie bezgłośna. Po modyfikacji tego jednego hałaśliwego ćwiczenia można więc wykonać cały zestaw w mieszkaniu.


TRUDNOŚĆ:

Dzisiaj trudność oceniam na jakieś 4/10 - czuję zakwasy po poprzednich dniach i było nieco ciężej.



 

Dzień 4 z 7


Dzisiaj znów zdecydowałam się na dłuższy film.


Tutaj znajdziecie link do całego filmiku: Ćwiczenia na całe ciało


Kolejny świetny filimik, ćwiczenia są bardzo dobrze przemyślane i znów bazujące na Pilatesie np. setka. Po wykonaniu czułam wszystkie mięśnie. Ćwiczenia są bezgłośne i wykonywane na macie.

Mam tylko jedno ale.

Nie podobało mi się tylko to ćwiczenie "taneczne" z przekładaniem nogi do przodu i do tyłu. Niepotrzebne udziwnione.


Muzyka znowu wymiata, sceneria jest piękna! Super się ćwiczyło.


Trudność:

Dzisiaj oceniam trudność na 3/10 - nie było żadnego ćwiczenia, które sprawiałoby mi szczególną trudność.



Dzień 5 z 7


Dzisiaj na tapecie zestaw, który złożyłam z czterech filmików.


Pośladki i nogi - link do ćwiczeń na pośladki i nogi - około 7 minut


Osobiście filmik nie przypadł mi do gustu. Składa się on z kilku ćwiczeń- wszystkie na stojące na które składają się różnego rodzaju wykroki, wymachy i przysiady.


Nie wiem czy niepoprawnie wykonywałam ćwiczenia, ale nie czułam za dużej pracy mięśni. Dodatkowo trudność sprawiało mi utrzymanie równowagi.


Jedyny plus to to, że mimo że ćwiczenia są na stojąco to nie ma skakania, więc sąsiedzi z dołu mogą spać spokojnie.


Ręce - link do ćwiczeń na ręce - około 11 minut


Ćwiczenia te wykonujemy bez jakiegokolwiek obciążenia. Nie ma za dużo zmian pozycji, więc można je spokojnie wykonywać oglądając coś ciekawego.


Zestaw składa się głównie z różnych wymachów rąk- między innymi kręcenia rękami, unoszenie rąk "złożonych do modlitwy" itd.


Filmik jest dosyć łatwy.


Nogi - link do ćwiczeń na nogi - około 8 minut.


Ćwiczenia te składają się z różnych kombinacji przysiadów plie.

Bardzo dały mi w kość. Ostro czułam uda, ale udało się wytrwać.

Na pewno wrócę do tego filmiku!


Brzuch: link do ćwiczeń na brzuch - około 12 minut


Cassey w tym filmiku obiecuje, że nasz brzuch będzie w ogniu.

I tak też się dzieje! Ćwiczenia na macie ogólnie znane jak np. przyciąganie nóg, i rozgwiazda.


Filmik dobił mnie wspomnianym już wcześniej "trzęsieniem ziemi"- czyli odchyleniem tułowia w pozycji siedzącej. Brzuch drżał jak opętany, ale dałam radę!


Całość - około 38 minut.


Trudność:

5/10 Dzisiejszy zestaw, szczególnie ćwiczenia na nogi dały mi popalić




Dzień 6 z 7


Dzisiaj ćwiczyłam:


Nogi - link do ćwiczeń na nogi - około 11 minut.


Cały zestaw wykonujemy na stojąco. Ćwiczenia to głównie wykroki, wymachy nóg i przysiady plie.


Przysiad plie właśnie sprawił, że poczułam pieczenie w udach.

Nie polecam ćwiczenia z odwodzeniem nogi na bok- poczułam dyskomfort w biodrze- spróbowałam więc drugą nogę i to samo. Może za wysoko chciałam podnieść nogę, a może to ćwiczenie nie jest dla mnie. Niemniej jednak zmodyfikowałam je do wykopów.


Plusem jest pogadanka jak walczyć z lenistwem :)



Spodobały mi się te ćwiczenia. Całość wykonujemy na macie na każde ćwiczenie mamy minutę, u boku ekranu cały czas jest licznik. Ćwiczenia przeplatane są minutą brzuszków połączonych ze skrętem.


Cały czas czułam brzuch, boczki trochę mniej.


Pośladki - link do ćwiczeń na pośladki - 10 minut


Zakochałam sie w tym filmiku od pierwszego zrobienia <3

Trudno było wykonać całość, bo tyłek piekł niemiłosiernie, ale się udało.

Zapisałam wideo do ulubionych, bo na pewno do niego wrócę.



Ćwiczenia na ręce z Cassey są zazwyczaj dosyć łatwe- tak samo było i w tym przypadku. Czuć zmęczenie od wymachów, ale ponieważ cały czas siedzimy nie ma za dużego wysiłku.



Całość - około 36 minut.

Trudność:

4 na 10- ćwiczenia na pośladki, były wymagające.



Dzień 7 z 7


Powtórzyłam jeszcze raz ćwiczenia z dnia 3.


Ten zestaw jest świetny i na pewno jeszcze go powtórze.




PODSUMOWANIE:


Dzisiaj minął tydzień z Blogilates. Mogę powiedzieć jedno. Nie dziwię się, że Cassey ma tyle fanów i subskrypcji. Jest świetna.



PLUSY:

- Większość ćwiczeń jest odpowiednia do wykonywania w mieszkaniu (nie ma skakania i tupania).

- Cassey jest bardzo sympatyczna i energiczna - motywuje.

- Ćwiczenia są łatwo dostępne i darmowe.

- Filmiki mają różne długości od bardzo krótkich 5-minutowych po godzinne sesje

- Filmiki można układać w zestawy w zależności od potrzeb


MINUSY:

- Niektóre ćwiczenia nieco nadwyrężają kark (można modyfikować)

- We wcześniejszych filmikach Cassey miała tendencje do opowiadania historii - które choć ciekawe za pierwszym razem, ze każdym kolejnym nieco denerwują - wiadomo można wyciszyć głos i dalej ćwiczyć.



Wszystkim, którzy skusili się na tygodniowe wyzwanie i dali radę serdecznie gratuluję!





106 wyświetleń0 komentarzy
bottom of page